Mobilne uczenie się: Dobre i złe strony
Gdziekolwiek się udamy, tu i tam, ludzie zawsze wydają się mieć urządzenie mobilne w swoich rękach, czy to smartfon czy tablet. To niemalże grzech nie posiadać urządzenia mobilnego. Nasze urządzenia mobilne są online 24/7. Ludzie w kawiarniach zazwyczaj pytają obsługę o hasło do Wi-Fi, a jeśli nie ma Wi-Fi, zawsze można skorzystać z danych komórkowych i pozostać w kontakcie z przyjaciółmi. Posiadanie smartfona to jak utrata połowy życia. Wpadamy w panikę, gdy nasze urządzenia osiągają 10% baterii. Umieśćmy to w kontekście nauki i co otrzymamy? Oczywiście mobilne uczenie się.
Mobilne uczenie się jest teraz ruchem i nie chodzi tu tylko o wzięcie tabletu i ruszenie w drogę. Mobilne uczenie się to przekształcanie sposobu, w jaki każdy może uzyskać dostęp do wspólnej wiedzy i zasobów. Chodzi o mobilizację procesu uczenia się, od siedzenia w klasie i dyskutowania z nauczycielem, poprzez siedzenie z laptopem w domu i odpowiadanie na pytania online, aż po rozwiązywanie zadań w taksówce.
Zalety mobilnego uczenia się
Najbardziej oczywistym powodem jest to, że prawie każdy posiada urządzenie mobilne. Ceny laptopów, tabletów i smartfonów spadły od czasu ich powstania, co czyni je dostępnymi dla każdego. Przystępność cenowa takich urządzeń, według FastCodesign.com, umożliwia uczniom w społecznościach o ograniczonych zasobach przeskok technologiczny i możliwość ominięcia przestarzałych formalnych i sztywnych systemów szkolnych. Technologia mobilna może również zacząć zastępować nieporęczne zasoby, takie jak książki i pomoce wizualne, ponieważ zasoby te są przechowywane w tabulatorach i smartfonach. Uczniowie mogą mieć dostęp do zajęć lekcyjnych i innych zasobów w dowolnym miejscu i czasie, co daje im ciągłość uczenia się poza klasą. Mobilne nauczanie umożliwia również szybką naukę, ponieważ wszystko, co studenci muszą zrobić, to wejść do Internetu i wziąć udział w kursie na preferowanym przez siebie urządzeniu.
Ale to dopiero początek. Obecnie większość systemów LMS posiada aplikacje do pobrania dostępne w sklepach z aplikacjami. Dostęp do tych systemów LMS jest tak prosty, jak zalogowanie się i uzyskanie dostępu do zasobów edukacyjnych, tak jakby studenci siedzieli na swoim laptopie, a nie zapominajmy, że na świecie jest ponad 6 miliardów telefonów komórkowych, więc wyobraźmy sobie te możliwości. Poza aplikacjami LMS istnieją różne inne aplikacje edukacyjne (zarówno darmowe, jak i płatne), które można pobrać i wykorzystać w sytuacjach, w których np. mogę oglądać tutoriale w aplikacji Khan Academy.
Okręgi szkolne już teraz wykorzystują coraz szerszy krajobraz mobilny do zwiększenia zaangażowania i interakcji. Oczywiście, początkowo istniał opór przed korzystaniem z urządzeń mobilnych w szkołach, ponieważ rozpraszają one uwagę, ale czasy się zmieniły. Uczniowie są bardziej zmotywowani i zaangażowani, gdy uczą się za pomocą swoich urządzeń mobilnych, co sprzyja uczeniu się w grupie. Choć może to zabrzmieć ironicznie, gdy uczniowie wpatrują się w ekrany swoich urządzeń, używają mediów społecznościowych jako narzędzia do nauki.
Wady mobilnego uczenia się
Pomimo drastycznej zmiany w sposobie uczenia się, wciąż istnieją sceptycy, którzy kwestionują mobilne uczenie się. Po pierwsze, wciąż wiele szkół zakazuje używania urządzeń mobilnych w klasach, aby zminimalizować rozpraszanie uwagi. Nauczyciele nie chcieliby słyszeć dźwięku dzwoniącego telefonu podczas lekcji, prawda? Uczniowie mogą również używać swoich urządzeń mniej do nauki, a bardziej do pisania SMS-ów z przyjaciółmi lub grania w gry.
Ponadto, wśród fizycznych wyzwań związanych z mobilną nauką jest fakt, że większość urządzeń mobilnych jest ograniczona przez ich oprogramowanie. Jasne, najnowszy iPhone ma najnowszy sprzęt (procesor nowej generacji, poprawiony czas reakcji), ale nie są one zaprojektowane do czystej wielozadaniowości, którą laptopy mogą wykonywać w inny sposób. Rozmiar ekranu również ma znaczenie, a uczniowie, którzy posiadają urządzenia z małym ekranem mogą mieć problemy z czytaniem treści nauczania w porównaniu do tych, którzy posiadają urządzenia z dużym ekranem.
Szkoły mogą również stać się zbyt restrykcyjne i kontrolujące, jeśli chodzi o korzystanie z aplikacji i mobilność. Według Stephena Skidmore'a, dyrektora ds. marketingu produktów w firmie Apperian, szkoły powinny uważać na narzędzia przeznaczone do zarządzania urządzeniami, ponieważ szkoła nie jest właścicielem urządzeń uczniów. Szkoły mogą również narzucić pewne zasady, które ograniczają lub kontrolują korzystanie z urządzeń i dostęp do nich, zniechęcając tym samym do mobilnej nauki.
Przyszłość
Mobilne nauczanie ma jednak wiele możliwości. Szkoły powoli wprowadzają BYOD, zaczynając od laptopów i tabletów, a wkrótce normą staną się również smartfony. Wszyscy żyjemy w świecie, w którym możemy błyskawicznie połączyć się z naszymi przyjaciółmi. Niebawem również szkoły staną się cyfrowo społeczne i mobilne.
Jeśli masz ochotę podzielić się z nami swoją opinią, rant lub po prostu podzielić się swoimi przemyśleniami, nie zostawiaj nas bez umieszczenia ich w sekcji opinii poniżej.